Inter hostel Liberec – opinie

Na plus możliwość bezpiecznego zostawienia rowerów na noc w zamykanym garażu, jednak żeby rano się do nich dostać (niedziela rano) trzeba było trochę zachodu. Pyszne śniadanie w postaci szwedzkiego bufetu (dodatkowo płatne). W każdym pokoju była szafa, biurko, krzesło, lodówka oraz telewizor. Pościel była świeża, a w pokojach były też ręczniki (po jednym małym na osobę). Obsługa na recepcji średnia.

Z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem rezerwowaliśmy ten nocleg dla 2 dorosłych + 2 dzieci pod wyprawę rowerową - nie wiem czy to wina hotelu, czy systemu booking.com, ale na miejscu okazało się, że nasze dwa pokoje są bardzo daleko od siebie. Pokoje znajdują się w segmentach po dwa, ze współdzieloną łazienką. Tak więc dzieliliśmy łazienki z obcymi ludźmi. Na szczęście spaliśmy w tym miejscu tylko jedną noc, więc to rozdzielenie nie było bardzo kłopotliwe. Nie podobał nam się zapach i poziom czystości w łazienkach, bardzo brzydko pachniało z kanalizacji. Pokój dwuosobowy był dość ciasny. Byliśmy zmęczeni i przemoczeni po całym dniu jazdy na rowerze z 2 dzieci, jednak jak zapytaliśmy o pralkę/suszarkę która wg Booking.com miała być dostępna, Pani w recepcji powiedziała że owszem jest, ale zajęta na potrzeby hotelu.

restauracja na miejscu

lokalizacja

Bardzo miła recepcjonistka, bardzo blisko przystanku autobusowego, super restauracja obok

Było brudno, w łazience był syf, grzyb na zasłonach od okna, w pokoju tylko powierzchownie posprzątane, na zasłonach w pokoju dziwne plamy oraz na ścianach, w pokoju nie było czajnika, był za to w kuchni, ale była bardzo źle wyposażona - np 2 kubki na cały hostel.

Pyszne śniadanie w postaci szwedzkiego bufetu. W tej samej restauracji zjedliśmy też kolację. Jedzenie było bardzo dobre, w rozsądnej cenie, wystrój restauracji klimatyczny, a obsługa przesympatyczna. Byliśmy zmęczeni po całym dniu chodzenia, więc restauracja zlokalizowana w tym samym budynku była dużym plusem, zwłaszcza, że byliśmy z trójką dzieci. Polecamy restaurację nawet jeśli nie ma się zamiaru spać w hostelu. Pokój trzyosobowy był przestronny. W każdym pokoju była szafa, biurko, krzesło, lodówka oraz telewizor. Pościel była świeża, a w pokojach były też ręczniki. Obsługa na recepcji także była bardzo miła.

To pewnie nie wina hotelu, tylko systemu na booking.com, ale na miejscu okazało się, że nasze dwa pokoje są na osobnych piętrach. Pokoje znajdują się w segmentach po dwa, ze współdzieloną łazienką. Tak więc dzieliliśmy łazienki z obcymi ludźmi. Na szczęście spaliśmy w tym miejscu tylko jedną noc, więc to rozdzielenie między dwa piętra nie było kłopotliwe. Nie podobał nam się zapach w łazienkach, bardzo brzydko pachniało z kanalizacji na obydwu piętrach. Pokój dwuosobowy był dość ciasny.

Ogólnie w porządku za tę cenę . W pobliżu znajduje się przystanek autobusowy , z którego można dostać się do centrum .Na zewnątrz zadaszona i zabudowana wiata, pod którą można spokojnie wypić kawkę i zapalić papieroska :) . Do hostelu należy też restauracja , w której nie byłem .Lodówka w pokoju , lecz radzę zaopatrzyć się w grzałkę i metalowy kubek do parzenia gorących napojów ( kupiłem przed wyjazdem :). Tv w pokoju , toalety czyste , zaopatrzone w papier , mydło i ręczniki .

Ewidentnie brakowało mi czajnika w pokoju .

Głównym plusem jest cena, natomiast pokoje były bez udogodnień i nie było do końca czysto. Nie działały gniazdka, więc nie można było naładować telefonu ani powerbanka. Łazienki swoją świetność mają już za sobą. W tej cenie pobyt był w porządku, natomiast są rzeczy do poprawy.

OK!

NIC. JEST W PORZĄDKU

Bardzo dobre śniadanie w formie bufetu ( za dodatkową opłatą)

Fajne że jest restauracja i czapowane piwo dla zmęczonych rowerzystów

Brak stołeczka albo wieszaków w łazience

Pokoje czyste, pyszne i urozmaicone śniadanie, polecam

Nic

Przyjechałam do hostelu z chłopakiem, aby się wyspać czego jednak w tym miejscu nie doświadczyliśmy. Już na wejściu do ,,pokoju" widzimy drzwi do toalety,a po drugiej stronie drzwi do drugiego pokoju. Ściany z kartonu, pościel jakby sama poszewka, łóżka twarde, z łazienki słyszycie jak wasi sąsiedzi załatwiają swoje potrzeby, do tego nasi byli wyjątkowo głośni, imprezowi, dzień zakończyli wymiotami o 1 w nocy a rozpoczęli o 5 rano spacerkiem z pieskiem trzaskając drzwiami przy wychodzeniu tak, że wydawało się jakby robili to specjalnie. Pod naszym oknem była natomiast restauracja, w której również impreza toczyła się w najlepsze. Wygląd ścian i drzwi to przedstawienie całego tego hostelu. Drugiej doby w tym miejscu już nie zostaliśmy

Obiekt położony na uboczu Liberca ale blisko do centrum i to na plus

Widok z okna na wentylatory które były tuż pod oknem ,przy otwartym oknie duży chalas odradzam pokój 209

Pobyt świetny, ladna okolica. Pokoje czyste. Miejsce dobre na wypad do Liberca. Były ręczniki. Można było kupić śniadanie za 8 euro od osoby. Pękam bo warto. Bufet, na ciepło, na zimno. Owoce, jogurty, ciasta. Naprawdę warto. Pyszny chlebe, chrupiący.

30 min spacerem do centrum, droga ladna i widoki. Ale droga ciężka.