Hotel Karczma u Macieja – opinie 2-gwiazdkowy

Hotel w dobrej lokalizacji, z parkingiem, śniadaniem. Miły personel, smaczne jedzenie.

Obiekt spoko, pokoje duże, jest basen ale z zimną wodą. Śniadania duże ale po taniości, najtańsze szynki. Uśmiechnięta obsługa hotelu. Na obiekcie mieszka kot, jest uroczy, daje się głaskać.

Grzyb pod prysznicem aż się wylewał na łazienkę. Jak moje dzieci wychodziły z łazienki to śmierdziały tym grzybem. Można się umyć ale w klapkach i niczego nie dotykać. Po chwili człowiek się przyzwyczaja do zapachu grzyba. Radzę łazienkę zamknąć aby zapach nie przechodził na pokuj.

Smaczne posiłki, czysto

Hałas z pobliskiej drogi szybkiego ruchu

Lokalizacja ok, restauracja bardzo dobre posiłki, basen który jest czyszczony leżaki za darmo

Materace na łóżku do wymiany, jak się położyłam to ciężko było się wygrzebać

Śniadanie smaczne bardzo urozmaicone , pozostałe posiłki - duży wybór i smaczne. Lokalizacja obiektu bardzo trafiona.

Zapach który zastaliśmy w łazience trudno było wyeliminować przez dwa-trzy dni a i później dał się jeszcze wyczuć. Odór papierosów i zagrzybionej kabiny prysznicowej , brak tam odpowiedniej wentylacji. Najgorsze były noce i spanie , które nie było wypoczynkiem tylko udręką. Materace tak zdeformowane na środku, że omal się składały, całe noce to próba szukania jakiejkolwiek normalnej pozycji- poza wymuszoną embrionalną. Pokój bardzo ciasny, brak szafy, osiem haczykowatych wieszaczków dla dwóch osób na tydzień nie jest rozwiązaniem.

Bardzo niewygodne łóżka

Podczas opadów deszczu, jest taki hałas od blachy dachowej że ciężko usnąć.

Basen na ogrodzie, wyglad wystrój karczmy, jedzenie/śniadanie i obiad ok,

Pokoje wymagają odnowienia, a łazienki koniecznie. Pościel...bez komentarza niech będzie opinia :(. Cena pokoju nie adekwatna do warunków, wiem że basen i śniadanie w cenie ale jednak pobyt w pokoju odstrasza, a przy naszym krótkim lecie nie posiedzisz dużo w ogrodzie.

Dobre jedzenie w restauracji

Grzyb w kabinie prysznicowej, wieczorem brak ciepłej wody, niewygodne łóżko, ściany z papieru - słychać wszystko co dzieje się w pokoju obok.

Miła obsługa, świetne śniadanie, czysto. Świetny ogród z basenem.

Brak pieczywa bezglutenowego.

Brudna pościel, słuchawka od prysznica popsuta

Jedyne co nam sie podobalo to, ze sniadanie było smaczne. Cala reszta pozostawia wiele do zyczenia.

Rezerwacja odbyla sie przez booking i oplata zabezpieczonych srodkow na karcie mielismy dokonac na miejscu kartą a po przyjezdzie kazano nam szukac bakomatu i zarzadano zaplaty gotowka bo inaczej nie dostaniemy kluczy do pokoju - zaznacze ze bylo to okolo północy a bylismy z dziecmi (nie bylo nigdzie informacji ze po danej godzinie jest nakaz placenia gotowką). Przescieradlo/ materac / strasznie brudne , poplamione. Woda mineralna -gazowana - 1 na dwa pokoje była rozgazowana i stara - nie nadajaca sie do spozycia. Gdy poszlismy po wode na dol od osoby bedacej w "recepcji" uslyszelismy, napiszcie skargę- ale wody nie otrzymalismy. Brak podstawowych kosmermtykow do umycia się. Brak klimatyzacji w pokojach. A po otwarciu okna trudnosci ze spaniem z powodu ciegle przejezdzajacych ciezarowek i samochodow pod oknem. Nie mamy pretensji do pracownikow, poniewaz takie zarzadzenia zostaly im wydane przez szefa. Pracownicy traktuja klientow tak samo jak ich szef swoich praciwnikow. Zal mi ich ( pracownikow) bo cala frustracja klientow odbija sie na pracownikach co daje bledne kolo. Basen strasznie zanieczyszczony. Na pewno tam juz nie wrocimy.

Obiekt bardzo ładnie zaprojektowany mam na myśli ogrod z basenem i mnóstwem zieleni. Pokoje standardowe jak w hotelach. Obsługa bardzo, bardzo przyjemna !!!. Śniadania smaczne choć powtarzalne. Ręczniki wymieniane na życzenie. Na terenie obiektu basen.

W pokojach brak szafy na ubrania, lodówki czy czajnika. W łazience wydobywający się stale nieprzyjemny fetor z kanalizacji. Woda w basenie nie podgrzewana i raczej rzadko czyszczona. W pokojach brak klimatyzacji więc trzeba ratować się otwarciem okna, a z racji lokalizacja przy drodze tranzytowej koszmar, hałas nie do wytrzymania.

Dobre położenie, ceny przystępne dobre jedzenie. Ładnie urządzone zaplecze i miejsce do relaksu poza budynkiem. Basen, leżaki, stoliki. Można miło wypoczywać.

Wyposażenie pokoi już zużyte. Materace pod wszelką krytyką. Zapadają się tak, że trudno zejść z łóżka, a o wygodnym spaniu trzeba pomarzyć. Słaba wentylacja pokoju i łazienek powoduje niemiły zapach i zagrzybienie silikonu pod prysznicem. Trudno przymknąć na to oko. Problem z ciepłą wodą zwłaszcza wieczorem. Śniadanie powtarzalne. Przez 4 dni nie było jajecznicy, za to jajka gotowane na okrągło i świeże oraz w sałatkach na zimno. Wędliny ciągle te same, kiełbaska na ciepło w sztucznej otoczce. Brakowało urozmaicenia. Kawa z ekspresu do śniadania dodatkowo odpłatna. Talerzyki dod filiżanki już mocno sfatygowane. Byłem świadkiem, jak goście krytykowali czystość, ale to raczej wytarta politura na naczyniach. Jednym słowem brak czujnego oka gospodarza.