Dwór pod Sosnami Kaszuby, sauna – opinie

miły właściciel, czyste pokoje, bardzo udany pobyt

Wszystko co potrzebne do spędzenia czasu z rodzinami w takim domu jest na miejscu, bogate wyposażenie, wygodny salon, książki, gry, piłkarzyki, lotki. Dużym atutem jest miejsce na ognisko, przy którym może posiedzieć kilkanaście osób. Do Ostrzyc spacerem 20 minut.

Nie skoszona trawa

Wszystko czego potrzebowaliśmy było na miejscu. Domek bardzo zadbany i czysty :)

Ogromnie podobało nam się miejsce wraz z pełnym podstawowym wyposażeniem kuchni, a nawet troszkę bardziej niż podstawowym (toster na cztery kromki 😊 , zaparzacz przelewowy do kawy, dwa duże zaparzacze do herbaty czy kawy zbożowej, garnki, miski, patelnia, ściereczki i.... zmywarka wraz z zapasem tabletek-coś niezastąpionego w dzisiejszych czasach, dziękujemy!). Wyposażone pokoje oraz fajnie wyposażony "pokój gier". :) Można spędzić wspólnie bardzo radosny czas (i awaryjnie popracować zdalnie,gdyż jest sieć WiFi), a wieczorem spędzić czas przy ognisku (super, że była podpałka do grilla).

Jeśli można byłoby się do czegoś przyczepić to grill. Grille przenośne do wymiany (na szczęście był jeden "trójkątny", który ratował sytuację).

Bardzo komfortowy dom dla dużej rodziny. Każda sypialnia posiada swoją łazienkę. Kuchnia w pełni wyposażona.Ogród z miejscem na ognisko, za płotem las i śpiew ptaków.

Brak

Super miejsce dla dużej grupy (u nas 13 osób i 2 psy). Każda para miała swój własny pokój z osobną łazienką, dobrze wyposażona kuchnia z ekspresem przelewowym, piekarnikiem i dużą lodówką z zamrażarką. Na tyłach domu przygotowane miejsce na ognisko i sprzęt do pieczenia kiełbasek oraz ruszt. Cicha i przyjemna okolica. Cała działka ogrodzona płotem dzięki czemu pieski mogły swobodnie sobie biegać. Bardzo dobry kontakt z właścicielem.

Domek jest wspaniałym miejscem na spotkanie w gronie bliskich. Zawiera wiele udogodnień (np. duża ilość łazienek), wiele przydatnych artykułów w kuchni czy pokojach. Sauna oczywiście również na duży plus. Co ciekawe, na żywo wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach co wcale nie jest normą. Zdecydowanie polecam i dziękuję za profesjonalne i sympatyczne podejście właścicieli, którzy byli również w stanie pójść na rękę w niektórych kwestiach.

Dom komfortowy dla większej grupy przyjaciół Przestronna kuchnia z dużym stołem Przytulny salon, który spokojnie pomieści 10 osób Ogrodzony ogród z miejscem na ognisko Piękna okolica Miejsce przyjazne pieskom

Najbardziej podobalo sie nam, ze w obiekcie bylismy sami I w zwiazku z tym wyjechalismy bardzo zadowoleni z pobytu.

Brakowalo mi stolika w pokoju I szafki z polkami na ubrania.

Przestrzenny dom z dużym salonem oraz kuchnią. Dom czysty i ładnie urządzony, widać że właściciel bardzo dba o posesję. Parking przestronny w ogrodzie idealne miejsce na ognisko z klimatem, właściciel zadbał o to abyśmy mieli drewno. Kontakt z właścicielem bezproblemowy. Byliśmy większą grupą osób i wszystkim bardzo się podobało. Polecamy!

Bardzo klimatyczny wystrój salonu i kuchni. Do dyspozycji dużo miejsca na zewnątrz w okół domu. Z tyłu budynku znajduje się miejsce do rozpalenia ogniska, a także ruszt. Łatwe i nowoczesne zameldowanie i wymeldowanie.

Dom znajduje się daleko od centrum.

Bardzo fajna lokalizacja, blisko jezioro, lasy, ale też np. sklep. W zasięgu 10-15min jazdy samochodem wiele lokalnych knajp, w których można zjeść obiad. Sympatyczny właściciel, w pokoju i korytarzu czysto. Duża, wspólna przestrzeń z wyposażoną kuchnią, pokojem do posiedzenia przy tv, a także planszówkami, dartem, piłkarzykami. Na zewnątrz do wykorzystania grill, miejsce na ognisko, siatka do badmintona lub siatkówki.

Pokój wyglądał tak jakby nie był jeszcze skończony, jakby wciąż brakowało w nim jeszcze paru rzeczy. Teoretycznie byłem w 3-osobowym pokoju Deluxe, z wanną z hydromasażem która naprawdę była świetna, ale za to w tej samej łazience był tylko jeden haczyk na powieszenie ręcznika. W przedpokoju brakowało jakiegoś wieszaka na kurtki. W pokoju przydałyby się też jakieś stoliki/szafki nocne koło łóżka i poduszek więcej (lub większe) na łóżku, skoro ma być "Deluxe". Mieliśmy też teoretycznie swoją kuchnię, ale zamiast zastawy dla 3 osób w szafkach były tylko szklanki/kubki, jedna łyżka i widelec i chyba żadnego talerzyka. Czajnika też brak, nawet żeby zaparzyć sobie herbatę trzeba było iść do części wspólnej.