PP Red Tuna Hut – opinie 2-gwiazdkowy

❤️👌

Nasz pobyt w Red Tuna wspominamy najlepiej z całego naszego pobytu w Tajlandii. Luksusów nie zaznaliśmy, ale atmosfera w tym miejscu jest po prostu wspaniała. Super właściciel, czysto i bez robaków - polecamy ☺️

Wszystko nam się podobało

Śniadanie to jajka na różne sposoby, sok pomarańczowy oraz kawa rozpuszczalna lub herbata do wyboru

W domkach blisko restauracji słychać muzykę do późna. Był tylko jeden rower do skorzystania a byłyśmy w dwie osoby🙁

Przemili właściciele, bardzo pomcni. I najsmaczniejsza ryab przygotowana przez Pana Tuna. Bardzo blisko do rajskiej plaży.

Bardzo miły właściciel

Brak wifi w domku

Blisko do przepięknej plaży. :) cicha okolica , właściciel pomocny i miły.

Odpływ wyżej niż posadzka, woda miała ciężko spłynąć. Trochę obskurny pokój ale do przeżycia.

Śniadania są w porządku, smaczne Pancakei i kanapka z tuńczykiem. Świetne miejsce zdala od tlumow, w spokojnej wiosce gdzie czas płynie powoli. Ceny w okolicznych restauracjach trochę wyższe niż w innych miejscach ale nie jest źle. Nocleg jest tani jak na Koh Phi, z tego wynikają jednak pewne niedogodnosci. Fajny stolik z krzesłami przed domkiem. Klimatyzacja w porządku. Ogólnie polecam jeśli ktoś nie oczekuje dobrych warunków. Super położenie i okolica wiele rekompensują. Mr Tuna szalenie miły i pomocny, w przeciwieństwie do Pani gospodarz.

Niestety nie ma już śladu po słynnej restauracji dla której wybraliśmy ten nocleg, musiała zostać zamknięta. Wyposażenie pokoju jest delikatnie mówiąc, oszczędne, ostrzej mówiąc- nie występuje. Jest lozko, lodówka i zdezolowana szafa, dlatego wszystkie rzeczy musieliśmy trzymać na podłodze, której też nie było wiele dostępnej. Pani przyjmująca nas powiedziała że skoro było nas 6 + dziecko to transport musi być droższy, i każdy musi zapłacić 200 bth, co daje 1200 zamiast umowionych i spodziewanych 700. Dopiero po interwencji jednej z turystek udało się utargować po 150bht od osoby. Niesmak pozostał gdyż nikt nie informował że nie będzie to obiecane 700 bht. Także ogólnie polecam jeśli ktoś nie oczekuje dobrych warunków. Super położenie i okolica wiele rekompensują.

Lokalizacja

Przesympatyczny właściciel, pomocny, świetnie pomaga w organizacji wycieczek i poleca okoliczne miejsca

Niestety standard domków jest raczej niski, nie wyglądają jak na zdjęciu. Jeśli chodzi o lokalizację to dla osób chcących odpocząć, bo do „centrum” wyspy transport możliwy jest tylko łodzią.

Przyjazny personel, który pomagał między innymi w transporcie do hotelu, ale również i pozostałych kwestiach. Śniadanie wliczone w cenę było całkiem ok, do tego serwowano kawę. W pokoju było czysto,, ale zdarzały się jakieś mini pajączki w łazience, które nie stanowiły dla nas problemu. Łóżko czyste i wygodne, co było dla nas ważne. Blisko do knajpek i plaży. Stosunek jakość do ceny bardzo ok.

Trafiliśmy na odpływ na naszej plazy przez co w ciągu dnia nie mogliśmy za bardzo cieszyć się woda(ktora byla bardzo ladna), ale za to skorzystaliśmy z prywatnej wodnej taxi, dzieki której zobaczyliśmy rekina, małpy i węża wodnego.

Bardzo mili i życzliwi gospodarze. W każdej sytuacji chętnie pomagają i wszystko ogarniają, przez transport i wynajem łodzi oraz kajaków po zrobienie prania. Fajną opcją są śniadania w obiekcie. Lokalizacja super! Spokojna okolica z dala od centrum z lokalnymi knajpkami.

Łazienka nie jest zbyt komfortowa. Stary prysznic i brak odprowadzania wody sprawiają, że łazienka zamienia się w wielką kałużę. Nieszczelne drzwi, przez które wchodzą mrówki również na minus. Brak internetu w pokoju też może się okazać problematyczny.

Wygodne łóżko, smaczne śniadanie

Nie poleciłabym obiektu, takie zaniedbane pokoje, ogrodu niestety nie ma

Obsługa bardzo sympatyczna i to dzięki niej miejsce nabiera fajnego klimatu. Śniadania sa naprawdę smaczne.

Lazienka tragiczna, woda pod prysznicem czasem prawie nie leci, woda cały czas stoi bo odpływ jest chyba najwyższym punktem na podłodze. Gniazdko jedno na wysokości 1,60m ale jest przedłużacz, dwa inne gniazdka pod samym sufitem. Łóżko koszmarnie nie wygodne a przez prześcieradło widać brud materaca. Czasem troche robactwa które wchodzi przez szpary w oknach i drzwiach. Jako że domek nie jest zbyt szczelny to dość dobrze słychać bar obok i odgłosy z ulicy.

Mili gospodarze. Pan Tuna jest bardzo sympatyczną i pogodną osobą. Super śniadanie - można sobie wybrać z kilku opcji - polecam kanapkę z Tuńczykiem, pycha. Właściciele prowadzą również restauracje - my spróbowałyśmy ryb - były rewelacyjne. Lokalizacja w sporej odległości od głównego centrum wyspy ale za to przy przepięknej plaży z białym piaskiem i krystalicznie czystą wodą. Do miasta można przejść przez las 1,5 godziny pieszo z czego 50 minut pod górę, bądź popłynąć boat taxi - 600batów. Jeśli zamówicie transfer z portu to już przy wyjściu z łódki będą na was czekać, także super. Pokoje proste ale czyste. Dla nas pobyt był świetny i chętnie byśmy wróciły.

Na koniec wystąpiła dość przykra dla nas sytuacja w związku z taxi boat. My zapłaciłyśmy, za nią całą sumę (600batów), a dokoptowano nam 3 dodatkowe osoby, które w ważnym celu płynęły do miasta - więc według zasady powinniśmy podzielić te koszty na 5, bądź przynajmniej powinno się nas zapytać czy nie byłoby to dla nas problemem. Koniec końców po zapytaniu się dlaczego tak, zwrócono nam 100 batów ale i tak tamte osoby popłynęły na nasz koszt, bo w rozrachunku to one powinny zapłacić więcej niż my. Tu tak naprawdę nie chodzi o te pieniądze, bo te osoby mogły z nami płynąć za darmo i nie byłoby problemu, wystarczyło zapytać. Ale nikt się nas nie zapytał o zdanie i nawet nie zamierzał się zapytać, a jednocześnie nie zamierzał podzielić kosztów. Można powiedzieć "ale i tak płynęłyście do miasta i było miejsce na łódce to co za problem..?", no tylko że te osoby do tego miasta również musiały popłynąć więc dlaczego to my nie popłynęłyśmy za darmo..? Szkoda, że nikt nas nie zapytał, bo to rzuca cień na nasz pobyt i jednak swego rodzaju niesmak pozostanie. Właściciel był przemiły ale koniec końców czuję, że chciano nas wykorzystać/nasze pogodne usposobienie i jest mi naprawdę przykro.

Gospodarz petarda , wspaniały gość. Wszystko zorganizuje od ręki. Poznanie go to była czysta przyjemność .

Lokalizacja, właściciel

Lokalizacja. Pensjonat położony w spokojnej części wyspy, z 3 pięknymi plażami niedaleko od hotelu. Dodatkowo śniadania były dobre, polecam kanapkę z tuńczykiem.

Warunki pensjonatu, zdjęcia trochę odbiegają od rzeczywistości. Dodatkowo w łazience był karaluch. Trudno też skontaktować się z Mr. Tuna jeśli chodzi o odbiór z portu celem transferu do hotelu.

Fajne plaże i dość miły właściciel Tuna

Śniadania tragedia sok z kartonu chleb tostowy jajka i najtańsza rozpuszczalna Kawa. Obsługa nastawieni tylko na kasę nie dając nic w zamian . Mieszkaliśmy w komórce obok góry śmieci z jednym gniazdkiem i cieknącym zlewem .Dwa ręczniki na 3 dni. Właścicielka bardzo nie miła oszukała nas na praniu bardzo agresywnie rozmawiała wzięła 1400bht za kilka koszulek gdzie w ao nang za 10bht pranie sie robi . Tragedia bardzo drogo komfort zerowy nie polecam .Ps transfer dodatkowo 1200bht plus kierowca motocykla wziął 60bht .

Miły personel, rodzinna atmosfera, jest czysto, dziękujemy za pobyt ❤️

Personel

Jedno gniazdko w pokoju co utrudniało funkcjonowanie - do gniazdka podłączona była lodówka

Uprzejmość gospodarzy, zawsze chętni do pomócy.

Było w porzadku, choc zapomnijcie o luksusach.